Drukarka to podstawowy element biura oraz coraz częściej także większości naszych domów. Wydawać by się mogło, że wielu ludzi używa w tym kontekście słów tusz i toner zamiennie. To błąd! W naszym artykule dowiesz się, jakie są pomiędzy nimi różnice.
I jeden, i drugi produkt przeznaczony jest oczywiście do drukarek, lecz co istotne – innego typu! Różnicą jest także cena, wydajność i sposób, w jaki działają. I nie mogą być stosowane zamiennie.
Tusz tonerowi nierówny
Główna różnica polega na innym typie drukarki, do której potrzebujemy i użyjemy danego produktu. Toner przeznaczony jest do drukarki laserowej, tusza zaś do atramentowej. Podział ten skonkretyzować możemy także na technikę druku. Toner wykorzystuje się w technice suchej, zaś tusz – mokrej. Ta pierwsza polega w istocie na tym, że pojemnik zasobny jest w proszek barwiący, który przenoszony jest na papier za pomocą specjalnego bębna. Umożliwia to wiązka laserów, padająca na światłoczuły bęben. Ten zaś przyciąga elementy tonera. Metoda na mokro polega z kolei na przeniesieniu tuszu za pomocą głowicy. Istota różnicą jest także to, że obydwa te produkty różnicują wymagania w kwestii przechowywania. Tusze nie przepadają za wysokimi temperaturami, zaś tonery uchronić należy przed wilgocią.
Co wybrać i czym się kierować?
Wszystko zależy od naszych osobistych preferencji. Utarło się, że drukarka atramentowa jest tańsza w kwestii kupna, lecz droższa w utrzymaniu, ponieważ tusz lubi się rozlewać lub ulegać zaschnięciu. Poleca się ją głównie do potrzeb domowych, gdzie nie ma potrzeby masowych wydruków. Drukarka laserowa kosztuje więcej, lecz rekompensuje to mniejszą awaryjnością, stąd polecana jest najczęściej do biur.
W naszej gestii leży wybór, warto jednak przed dokonaniem zakupu przejrzeć kilka potencjalnych modelki w celu zrobienia odpowiedniego rekonesansu. Dobrym rozwiązaniem jest także zapoznanie się z cennikiem tonerów i tuszów, w razie gdyby możliwa wymiana ich w przyszłości nie przewyższała cenowo całego sprzętu. Najrozsądniejsze byłoby także wcześniejsze oszacowanie naszych potrzeb i kreowanie wedle nich naszych konsumenckich wyborów. Zasadą najprostsza wydaje się ilość potencjalnych wydruków – przy znacznej ich ilości warto skusić się na opcję laserową. Eksploatacja okaże się w tym wypadku bardziej opłacalna, ponieważ szybko się zwróci i nie będzie denerwować eksploatacją. Przy sporadycznym użytkowaniu warto zaś zwrócić uwagę na drukarkę atramentową.